Menu
Get your dropdown menu: profilki, free stuff: freetems
wtorek, 19 marca 2013
od Moon. Podróż w poszukiwaniu miecza króla Ashan'u/cz 3
Leciałam na smoku razem z Blue nie leciałyśmy długo jakieś 2 godziny aż zobaczyłyśmy pływające skrawki lodowców i lodowy ląd.Smok odstawił nas na ziemi i czekał na rozkaz.Spojrzałam w stronę głębi lądu i powiedziałam:
-Blue leć już
-nie zostawię cię
-proszę cię ja nie chce cię narażać
-nic mi się nie stanie
-Blue prosze
-no dobrze ale będę blisko
-no niech ci będzie
Ruszyłam w stronę lądu. Nagle zerwała się śnieżyca. Nie poddawałam się szłam dalej mimo iż kawałki lodu wpadały mi do oczu nie przejmowałam sie tym.Po kilku godzinach drogi byłam tak zmęczona że nie miałam już siły przedzierać się przez śnieg ale wiedziałam ze jeśli sie zatrzymam zginę.Spojrzałam przed siebie nic nie było widać.Ruszyłam dalej.Po kolejnej godzinie marszu byłam kompletnie przemarznięta i zmęczona, upadłam.Leżałam kilka sekund ale od razu wstałam znów spojrzała przed siebie i zobaczyłam zarysy jakiegoś konia nie wiedziałam czy mi się wydaje czy to na prawdę ktoś tam jest.Zemdlałam.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz