Menu

Get your dropdown menu: profilki, free stuff: freetems

wtorek, 11 czerwca 2013

Od Moon. Zły znak... Skorpion/ cz 4,

Patrzyłam gdzieś daleko wiatr przewiewał moją sierść.Nie było przy mnie nikogo...samotność to kolejny powód dla którego postanowiłam udać się do Władcy klanu Skorpionów. Nie myślałam już o bólu jaki mi tam zadadzą ani o tym że już nigdy nie zobaczę wszystkich z watahy. Myślałam tylko o śmierci i to okrutnej. Wstałam i zeskoczyłam w dół wielkiej góry. Leciałam w dół... przy samej ziemi rozłożyłam skrzydła i poleciałam w stronę plaży. Wylądowałam na ciepłym piasku słońce już zachodziło. Nie mogłam tak po prostu odejść bez słowa więc napisałam list '' Droga Blue nie martw się o mnie postaram się wrócić o ile to będzie możliwe. W mojej jaskini jest smocze jajo jeśli nie wrócę zajmij się nim nie chcę żeby coś stało się temu młodemu smokowi.Gdybyś czegoś potrzebowała przez 2 dni będę jeszcze dostępna przez połączenie telepatyczne a potem już niestety nie... Do zobaczenia.'' Położyłam list na skale niedaleko jaskini Blue i przywołałam swojego towarzysza i odleciałam. Droga była dosyć długa i po drodze wpadłam na burzę i tornada. Nie poddałam się i leciałam dalej. Na godzinę postanowiłam wylądować na jakiejś wysepce wyglądała na opustoszałą .Znalazłam na niej stado saren i uzupełniłam zapas żywności dla mnie i Kasjopei ( mojego towarzysza). Była już późna noc ok 24 kiedy wyruszyłyśmy w dalszą drogę. Ciemności rozświetlał nam księżyc i skrzydła feniksa. Nad ranem byliśmy już w połowie drogi na przełęczy Light Rock ( zdjęcie :
 ) Gdzie dwie najwyższe góry świata wyznaczały przejście pomiędzy światem dobra i zła. Postanowiłyśmy zatrzymać się na krótki odpoczynek tuż pod pasem górskim. Razem uzupełniłyśmy ekwipunek i znalazłyśmy miejsce na krótką drzemkę. Gdy już się ułożyłyśmy w małej jaskini , zasnęłam. Śniło mi się kilka wilków, a raczej kategorii moich przemian demonów. Każda z nich czymś się wyróżniała np. gdybym chciała się zmienić w miejscu gdzie jest ogień to wybrałabym tę -



A gdy bym była gdzieś w miejscach lodowatych to tę -


Możliwości przemian miałam 23 każda z nich inna lecz nie mogłam znaleźć jednej z nich przemiany skorpiona a raczej wojownika klanu Skorpionów. Znalazłam jedynie to -


Ale nie wiedziałam skąd mam tą przemianę. Obudziłam się Kasjopeja jeszcze spała jeśli dobrze obliczałam to spałam dokładnie godzinę spakowałam nasze rzeczy i po cichu wyszłam z jaskini aby sprawdzić co się dzieje na dworze. Zastanowiłam się chwile.
-Blue ma tylko jeden dzień gdyby chciała się ze mną porozumieć ehh.. gdy przekroczę granicę przełęczy i dotrą do Gort Angaru miasteczka po drugiej stornie połączenie już nie będzie możliwe. Kasjopeja wstała i razem ruszyłyśmy w dalszą drogę w stronę przełęczy.

cdn.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz