Menu

Get your dropdown menu: profilki, free stuff: freetems

poniedziałek, 2 grudnia 2013

Od Eligii. Na konkurs "Pierwszy śnieg"

W nocy nagle się obudziłam, wyszłam na zewnątrz i zobaczyłam jakiś biały pył który spada z nieba, gdy go dotknełam okazało się że jest zimny. Lekko odskoczyłam  i schowałam się w jaskini. Przez kilka minut obserwowałam pył, ale potem zebrałam się na odwagę i wyszłam krok po kroku z jaskini. Po postawieniu łapy pył obsuwał się i było widać odbicie mojej łapy jakby było to coś w rodzaju błota. Ze strachu pobiegłam pod najbliższe drzewo i tam sie schowałam. Gdy pył przestał padać wyszłam i zaczełam biegać, skakać i się wygłupiać jak to ja. To było najlepsze co w życiu przeżyłam. Po chwili w oddali zobaczyłam jakiegoś wilka, szybko podbiegłam i zobaczyłam waderę z piórami i szarawym futrem.
-Hej jestem Eligia!-Krzyknęłam zmęczona.
-Hej! Mam na imię Moon.-Odpowiedziała.
-Bardzo ładne imię.
-Dzięki.
-A wiesz morze co to jest?
-Co? A to, to jest śnieg. To takie zimne płatki które zimą spadają z nieba.
-A z kąd się one biorą?
-Jak jest bardzo zimno to woda która jest deszczem zamarza i tak powstaje śnieg.
-A on jest groźny?
-Oczywiście że nie! 
-Widze że jesteś bardzo mądra i znasz się na tym.
-Hm...dzięki, ale ja się śpieszę, jak widzisz muszę zanieść zająca do swojej jaskini.
-Tak rozumiem. To na razie!
-Pa!-Powiedziała odchodząc z zającem w pysku. A ja poszłam już do jaskini i zasnełam. To była fantastyczna i niezwykła noc...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz